XXI wiek to czas elektroniki. Teraz prawie każdy w domu ma komputer z dostępem do Internet, telefon komórkowy, który zazwyczaj jest smartphone oraz czytnik e-book. Są to rzeczy które w wielkim stopniu ułatwiają egzystowanie, jednak nie uczą myślenia. Człowiek współczesny stał się wygodny i leniwy. Z jednej strony to dobrze bo trzeba korzystać z darów które daje nam cywilizacja, jednak z drugiej strony to wszystko może ogłupić. I tak to jest jeżeli chodzi o czytanie książek. Coraz mniej osób udaje się do biblioteki. Wolą zostać w domu i pooglądać telewizję. A szkoda bo książki to naprawdę wartościowe rzeczy, które wprowadzają człowiek a świat marzeń i radości. Wiele osób, które nie czytają niech tego żałują, bo poprawia się wyobraźnia i myślenie. Biblioteki także kojarzą się z nudą i ciszą, a to nie prawda. Coraz częściej zaczynają spełniać pewnego rodzaju domów kultury. Dlatego warto tam przychodzi i zobaczyć jak one zachęcają do działania. Mało osób wie, że na początku to słodycze reklamowe, pozwoliły tej instytucji na nowo przeżyć renesans. To dzięki nim pierwsze do bibliotek zaczęły przychodzić dzieci, ciekawe co się dzieje w środku. Na początku wchodziły tylko i wyłącznie po słodycze reklamowe, jednak zauważając mnogość kolorów i fantastyczną atmosferę zostawały na dłużej. Także dorośli, którzy czekali na swe pociechy z przyjemnością kosztowali tych wybornych smakołyków i z radością stwierdzali, że są one dobrym pomysłem na reklamę. Słodycze reklamowe mają zazwyczaj dwie formy. Pierwsza z nich to cukierek w czekoladzie. Ma on w sobie wyborne nadzienie, które po przegryzieniu rozpływa się w ustach i wypełnia całe jego wnętrze wydobywając moc aromatów i smaków. Słodycze reklamowe w drugim wariancie to twarde cukierki bądź lizaki zrobione z masy, do której dodaje się naturalne aromaty i barwniki, raczej przeznaczone są do ssania niż gryzienia. Do końca zachowują pełną gamę smaku. Te naturalnie produkty są zawinięte w papierek, który ma na sobie logo biblioteki, bądź ilustrację z nią związaną, tak, by nie mieć wątpliwości w jakiej instytucji się człowiek znajduje. Wiele osób dopóki nie spróbuje tych cukierków nie uwierzy, że są to słodycze reklamowe, a nie z najwyższej półki smakołyki. Dzięki tego rodzaju promocji czytelnictwo stale wzrasta, człowiek ma dobre skojarzenia i częściej przychodzi w odwiedziny. Bo mimo, że codzienne życie jest coraz szybsze to warto czasem przystanąć,wypożyczyć książkę i rozsmakować się w delikatnym cukierku, który pozostanie raz na zawsze w pamięci każdego czytelnika.